Remigiusz Mróz kolejny raz zabiera swoich czytelników do na spotkanie z patologiem Sewerynem Zaorskim i aspirant Kają Burzyńską do Żeromic. Bohaterowie znowu stają przed rozwiązaniem mrocznej, kryminalnej zagadki. Tym razem autor postawił na fabułę, która mocno porusza serce, ponieważ ofiarami padają dzieci. Dodatkowo poruszona zostaje tematyka pedofilii wśród księży, katastrofa w Czarnobylu i problem dzieci z Zamojszczyzny. To dość wybuchowe i wstrząsające zestawienie, dzięki czemu książka szybko wskoczyła na listę bestsellerów.
Kiedy ktoś zabija niewinne dzieci...
"Głosy z zaświatów" to drugi tom cyklu o Zaorskim i Burzyńskiej. Do zakładu patomorfologii trafiają ciała zamordowanych dzieci. Niestety na ich ciałach nie widać żadnych znaków, które mogłyby zdradzić sposób, w jaki pozbawiono je życia. Seweryn zrobi wszystko, by rozwiązać zagadkę tajemniczych zbrodni. Postanawia podjąć wyzwanie i staje do walki z Fenolem, który wodzi go za nos, wysyłając mu wiadomości ze swego rodzaju wskazówkami. Czy robi to, by zmylić tropy? A może sprawa ma jakieś drugie dno? Bohaterowie muszą jak najszybciej rozgryźć plan mordercy, by uratować kolejne potencjalne ofiary. Czy uda im się złapać przestępcę?
Mrożąca krew w żyłach opowieść
W "Głosach z zaświatów" na największą uwagę zasługuje sama fabuła, która porusza do granic możliwości. Krzywda wyrządzana małym dzieciom zawsze wzbudza największe emocje. Opisy gwałtów i martwych małych ciałek wywołują dreszcze, przerażenie i zniesmaczenie. Autor porusza aktualne problemy i idealnie naświetla ludzką znieczulicę i upadek wszelkich wartości moralnych w społeczeństwie. Nasuwa to smutne, jednak bardzo realistyczne przemyślenia na temat tego, dokąd zmierza ludzkość.
Oprócz ciężkiej, ale hipnotyzującej warstwy fabularnej mamy do czynienia z typowymi dla Mroza zwrotami akcji i myleniem tropów. Wszystko toczy się w zawrotnym tempie, w związku z czym ciężko chociaż na chwilę odłożyć "Głosy z zaświatów" na bok. Brak tutaj zbędnych opisów, które mogłyby niepotrzebnie odciągnąć czytelnika od próby rozwiązania zagadki.
Pozycja charakteryzuje się typowym dla autora lekkim i przyjemnym stylem. Tradycyjnie nie brakuje również humorystycznych, ciętych dialogów, które trochę rozluźniają napiętą atmosferę. Największym zaskoczeniem jest jednak zakończenie, które mrozi krew w żyłach i pozostawia wiele refleksji.
"Głosy z zaświatów" to pozycja nie tylko dla wszystkich fanów Mroza, ale także dla tych, którzy fascynują się dobrym, mocnym kryminałem z psychologicznym zabarwieniem.